Moje podróże
czwartek, 24 stycznia 2013
Frankfurt
Lot z Krakowa był spokojny.
Siedzimy na lotnisku we
Frankfurcie i patrzymy przez szybę na nasz
wielki samolot, już podstawiony.
1 komentarz:
Klub Caravaningowy Kompas
24 stycznia 2013 21:03
Ewa czekamy na dalszą relację ;-)
Pozdrawiamy całą rodzinę.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ewa czekamy na dalszą relację ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy całą rodzinę.