piątek, 11 października 2019

VIII Smoczy Zlot Karawaningowy :)

Tydzień temu odbył się VIII Smoczy Zlot. Tym razem spotkaliśmy się w Ojcowie, a właściwie w Sułoszowej, na kempingu Nasza Dolina . Właściciele bardzo nam pomogli w organizacji, dziękujemy za cudowną atmosferę :)

W piątek, od samego rana, zjeżdżały się kampery i przyczepy...



...aż przybyło nas 31 załóg (nieco ponad 80 osób)...




Wieczorem tradycyjnie było ognisko, chleby czosnkowe i kiełbasa, śpiewy, a nawet tańce :)




W sobotę pogoda nas nie rozpieszczała, padał deszcz, było szaro i zimno. Ale wycieczka na Zamek w Pieskowej Skale (dzięki wspaniałemu przewodnikowi) i tak się udała.









Wieczorem nadal padało, a w planie było kolejne ognisko, które udało się przenieść prawie pod dach...


Do tego wspomagaliśmy się grzanym winem (Karolina, Justyna, dziękuję)...


W niedzielę wreszcie wyszło słońce. To był luźny dzień, czas na indywidualne zajęcia (kościół, leniuchowanie, pogaduchy, snucie planów na przyszły rok, pakowanie...).
Tyle dobrych słów usłyszałam :) Najbardziej ucieszyło mnie, że ktoś powiedział : "Nie sztuka zrobić udany zlot przy dobrej pogodzie, a ty umiesz mimo deszczu" i "Co z tego, ze nie ma słońca, ty jesteś jak słoneczko".






Co tu gadać, jesteście wspaniali, dziękuję Wam, że kolejny raz przyjęliście moje zaproszenie, bez Was Smoczy by nie istniał :)
PS. Dziękuję za Wasze zdjęcia, których tu mogłam użyć (ja jakoś nie miałam czasu robić)...