Jesteśmy częstymi gośćmi w różnych muzeach, ale dopiero tu, pierwszy raz od lat, spotkała nas niespodzianka z przeszłości :)
Muzeum w Zamku jest ciekawe, mnie zachwyciły dwa eksponaty...
Bardzo wymowna rzeźba, anioł pokonujący szatana oraz przybornik do szycia z masy perłowej. To pewnie dlatego, że w 1/8 płynie we mnie błękitna krew i moje Prababki Hrabianki też takie miały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz