Jest to największy kompleks podziemnych korytarzy, do dnia dzisiejszego odkrytych, bo któż wie jakie jeszcze tajemnice kryją Góry Sowie...?
Zwiedzanie zaczynamy od dopasowania kasków oraz ubrania bluz i kurtek (temperatura w obiekcie jest stała przez cały rok i wynosi około 5-6 stopni). Najpierw zasiadamy w podziemnym kinie, aby oglądnąć film, który przybliża historię tego miejsca.
Wędrujemy wilgotnymi, ciemnymi, kamiennymi korytarzami, oglądamy ekspozycję i słuchamy smutnych ale ciekawych faktów dotyczących Włodarza i całego projektu Riese.
Zalane korytarze pokonujemy łódkami, jest to jedna z największych atrakcji tego miejsca.
Po wyjściu na powierzchnię można pooglądać ekspozycję pojazdów, zakupić pamiątki, zjeść coś oraz posiedzieć przy drewnianych stołach lub przy palącym się ognisku.
Bilet cały 20 zł, ulgowy 18 zł, parking 4 zł.
Teraz jedziemy do Sztolni Walimskich w Rzeczce. Boję się czy po wycieczce do Włodarza coś jeszcze nas zaskoczy. Na szczęście i tu jest ciekawie. Obiekt jest zdecydowanie mniejszy, ale zwiedzanie równie interesujące. Mocną stroną sztolni są pokazy multimedialne. Dzięki grze świateł i dźwięku możemy "przeżyć" nalot bombowców, transport więźniów czy wysadzanie skał. Ogromne wrażenie robi pokaz ku czci ofiar (katorżniczo pracujących więźniów), gasnące postacie i zapalające się na ich miejscu znicza, uświadamiają nam ludzką tragedię tego miejsca...
Bilet cały 13 zł, ulgowy 10 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz