poniedziałek, 11 lutego 2013

Wczorajszej wycieczki cd

Odwiedziliśmy wspaniałe miejsce na Highmash, wielkie wydmy przy ujściu rzeki Murray do oceanu



Następnie spacer w spokojnym letniskowym Clayton







Wstąpiliśmy też do przedziwnego miasteczka Milang. Wszystkie domki letniskowe to małe, blaszane altanki, przytulone do siebie :) Przechodzą z pokolenia na pokolenie, nikt ich nie sprzedaje. Nie wolno ich też zburzyć ani modernizować, bo miasteczko jest uznane za coś w rodzaju zabytku.








Wracając przejeżdżaliśmy przez rejon zniszczony przez pożar trzy miesiące temu. Smutny widok, cała roślinność szaro-brązowa, cisza, żadnych zwierząt :(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz